środa, 15 maja 2013

WITAM

Witam,

     Strona zawiera wszystko na temat zwierząt:) zapraszam do wyboru tematu z zakładek znajdujących się na górze strony z menu.

     Zajmuję się takimi zwierzętami jak ślimaki Achatina Achatina (najwieksze ślimaki lądowe), szczurkami Dumbo, kotami, psami oraz rybami. Z uratowanych zwierzątek to m.in. lisy, ptaki, osiołek, psiaki a nawet ślimaki i inne stworzonka;)

     Jeżeli masz jakis problem dot. zwierzątka, znasz miejsce gdzie zwierzę jest przetrzymywane w złych warunkach lub jakie kolwiek inne pytania z chęcią pomogę.

    W miarę moich możliwości przyjmę znalezione zwierzę lub pomogę w znalezieniu opiekuna bądź odpowiedniej instytucji.

 
 
KONTAKT
 
 
GG 44720640
 
 
Pozdrawiam Sylwia (pow. dzierżoniowski, woj. dolnośląskie)
 


 
 ZDJĘCIA I OPISY SĄ MOJEGO AUTORSTWA ZABRANIAM KOPIOWANIA I UŻYWANIA DO JAKICHKOLWIEK CELÓW


niezwykłe nasiona i inspiracje do domu


Dionaea muscipula - muchołówka amerykańska opis hodowli ii wysiewu nasion


Kolejną roślinką jaką pragnę Wam przedstawić to Muchołówka Amerykańska.
Tak wygląda po rozpakowaniu paczki, jest troszkę oklapnięta ale myślę, że dojdzie do siebie.





PODŁOŻE I DONICZKA
Moim zdaniem najlepszy jest torf z domieszką perlitu.
Doniczka koniecznie musi posiadać na dnie otwory. Otwory są potrzebne do
pobierania wody, musi być ona stale na spodeczku woda nie powinna przekraczac poziomo 2-3cm.

CZYM PODLEWAĆ I NAWOZIĆ MUCHOŁÓWKĘ

Jeżeli mieszkamy z dala od centrum miasta i posiadamy czystą wodę "deszczówke'' to możemy smiało jej użyć do podlewania naszych roślin. Innym bardzo dobrym wyjściem jest woda destylowana do kupienia w markecie bądz na stacji benzynowej (na stacji zazwyczaj jest drożej). Ostatnim wyjściem jest stosowanie wody przegotowanej.
Jednak najlepszym rozwiązaniem jest deszczówka bądz woda destylowana.

NIGDY nie podlewamy muchołówki tak jak zwykłego kwiatka, podlewamy ją poprzez podsiąganie, czyli tylko i wyłącznie z wody na podstawku.

NIGDY nie nawozimy muchołówki. Jej naturalnym nawozem jest to co sobie upoluje. Nawozem możemy jej co najwyżej zaszkodzić.

CZY I CZYM DOKARMIAĆ MUCHOŁÓWKĘ
Muchołówka doskonale da sobie radę bez naszej pomocy. A jeżeli bardzo nam zależy na dokarmieniu to jedna mucha na miesiąc zdecydowanie jej wystarczy. Rosiczka jest rośliną i przeprowadza normalny proces fotosyntezy. Owady są tylko nawozem, z którym nie można przesadzać.
Wielkość pokarmu zależna od wielkości rośliny. Mucha nie powinna być większa niz 1/3 wielkości pułapki muchołówki. Można podawać jej muszki owocówki, małe muchy, mrówki, pająki... Nie podajemy owadów z grubym pancerzem żuk, biedronka itp. Gdy owad wejdzie w głąb paszczy rośliny i poruszy włoski-kolce znajdujące się w środku pułapki, paszcza natychmiastowo się zamyka. Najlepiej aby pokarm był żywy ponieważ ruch jeszcze po zamknięciu pułapki stymuluje rośline do trawienia pokarmu. Jeżeli podamy nieżywy pokarm roślina może otworzyć się z niestrawioną muchą lub stracić pułapkę.
NIGDY NIE ZAMYKAMY PUŁAPEK ROŚLINY DLA ZABAWY, A SZCZEGÓLNIE NIE BEZ POKARMU. MUCHOŁÓWKA TRACI OGROMNIE DUŻO ENERGII NA ZŁAPANIE ZDOBYCZY. ILOŚĆ JEJ ZAMKNIĘĆ JEST NIESTETY POLICZONA, MOŻE TO BYĆ RAZ, DWA, TRZY I RZADKO CZTERY, NASTĘPNIE PUŁAPKA USYCHA PO CZYM ODRASTAJĄ NOWE LISTKI.

DLACZEGO MOJEJ MUCHOŁÓWCE BLEKNIE CZERWIEŃ I ROBI SIĘ CAŁA ZIELONA?
Powodów może być wiele jednak najprawdopodobniej jest ona przekarmiona. Czerwony ma być przynętą, jeżeli roślinka ma nadmiar pokarmu to nie chce się jej starać o zdobycie pokarmu. Lek jest tylko jeden zmniejszyć racje żywnościowe ;)
Drugim powodem może być małe nasłonecznienie. Czasem warto roślinkę doświetlić sztucznie.


ROZMNAŻANIE MUCHOŁÓWKI

I sposób. Zebranie nasion. Jest to ryzykowny sposób, ponieważ zakwitnięcie muchołówki bardzo ją osłabia i jeżeli nie zerwiemy łodygi z kwiatem musimy się liczyć z ewentualną stratą rośliny.
II sposób. Zrywamy liść (może być z pułapką), staramy się go zerwać jak najniżej. Białą końcówke ta która była w ziemi zakopujemy na głębokość 1cm. Pozostałą część liścia przyklepujemy do podłoża, jeżeli mamy dostęp do mocnego światła możemy go delikatnie przysypać. Najlepiej jest użyć do tego torfu, utrzymujemy dużą wilgotność.
Jeżeli po 2tygodniach liść nie zrobi się czarny mamy szansę, że wyrosną na nim nowe sadzonki.
III sposób. Muchołówka po pewnym czasie powinna zacząć się sama rozrastać. Wtedy rozdzielamy i sadzimy w nowe doniczki nowe sadzonki:)

ZIMOWANIE MUCHOŁÓWKI

Muchołówki od jesieni do wiosny przechodzą w okres spoczynku, aby na wiosnę na zdrowsze i większe okazy. Jedynie w niebezpieczeństwie są bardzo młode muchołówki(poieżej 5cm średnicy), które mogą nie przeżyć zimowania. Należy je trzymać w temperaturze poniżej 15C z dostępem do światła.

WYSIEW MUCHOŁÓWKI Z NASION

Przed wysianiem nasionek moczymy torf. Nasionka kładziemy na wierzch nie zakrywamy ani nie dociskamyu nasionek, niech sobie poprostu leżą.
Nasionka wkładamy do lodówki w papierowym opakowaniu na około 2 miesiące. Jednak lepszym rozwiązaniem jest wersja na mokro, nasionka trzymamy w torfie utrzymując wilgoć w podstawku. Jeżeli obawiamy się bakterii zawartych w podłożu przechodzących do naszej lodówki możemy włóżyć watę do podziurkowanego woreczka i również utrzymujemy wilgoć.
Możemy pominąć ten proces jednak rośliny mogą nie być aż tak dobrej kondycji.

Gdy po kilku tygodniach zobaczymy, że nasze nasionka kiełkują możemy przykryć donicę folią, w której robimy dziurki aby byla wymiana powietrza. Pamiętajmy im więcej słońca tym lepiej.

Drosera - Rosiczka


Rosiczka nie dość, że jest niezwykłą rośliną to pomaga nam zwalczać muszki komary itd.
Jej wygląd jest naprawdę imponujący.
Właśnie dostałam przesyłką nasionka oraz dwie malutki sadzonki.

Jak widać na pierwszym zdjęciu schwyconą zdobycz zawija i powoli ją trawi.
Rosiczka uwielbia wilgoć jednak nie spryskujemy jej wodą. To zniszczyłoby substancje klejąca, której krople widać na drugim zdjęciu.
Podlewamy ją poprzez podsiągaie nigdy nie lejemy wody tak jak do normalnego kwiatka. W podstawce zawsze musi mieć dostęp do wody najlepiej destylowanej do kupienia w markecie czy na stacji benzynowej(tu cena jest większa)

Staramy się nie dokarmiać Rosiczki jedna muszka na miesiąc wystarczy! Z tym roślinka powinna sobie dać radę. Tej roślinki nie zimujemy.

Czasem możemy dokarmić młodą rosiczkę np. muszkami owocówkami. Chodujemy je w butelce różne sposoby znajdziemy na googlach.

Nawozem są właśnie małe owady, które łapie roślina, więc nigdy nie nawozimy podobnych roślin to może mieć strasznie negatywny wpływ na naszą roślinkę.
Na aukcjach możemy znalezc tanie nasionka rosiczki
WYSIEW NASION

Potrzebna nam mała doniczka bądz kubeczek po jogurdzie z wywierconymi otworami od spodu.
Wsypujemy torf który również możemy zakupić na aukcji dość tanio i specjalnie przeznaczony do tych roślinek.
A więc kubeczek z torfem zanurzamy w wodzie aby był mocno nasiągnięty. Na to wsypujemy nasionka. Nie wciskamy ich ani nie zakrywamy torfem!!! Doniczkę przykrywamy folią ze zrobionymi otworami. Otwory w foli są konieczne ponieważ zagotujemy roślinkę bądz zacznie gnić. Tak przygotowane nasionka trzymamy w temperaturze ok 20-25C.
Im więcej światła tym lepiej.



Zabraniam kopiowania zdjęć są one moją własnością;)

Mimoza - roślinka reagująca na dotyk, która efektownie chowa listki po dotknięciu. Wysiew nasion.


Mimoza wstydliwa należy zdecydowanie do najbardziej ciekawych roślin, któe możemy hodować w domu.
Polecam obejrzenie filmików w internecie demonstrujących zacowanie tej wspaniałej rośliny. Po złożeniu listków i oklapnięciu łodygi wraca w niecałą godzine do stanu normalności. Gdy przychodzi wieczór nie obawiajmy się, że nasza mimoza umiera. Tak reaguje na brak słońca - chowa liście;)

Tej rośliny już nie musimy zimować. Musimy uważać aby nie dostarczać jej zbyt dużo wody. Zdecydowanie bezpieczniej jest ją przesuszyć niż zrobić jej ogromne bagno.

Nasionka kupimy bardzo tanio na aukcjach internetowych. na jesień 2013r. będę posiadaczem nasionek z własnej hodowli.

Nasionka moczymy 12h w wodzie, następnie sadzimy je 1cm pod powierzchnią w mieszance ziemii. Ja używam mieszankę ziemi uniwersalnej z torfem. Utrzymujemy wilgoć (nie powódz) i cierpliwie czekamy. Mimoza dosyć dobrze czuję się w naszych domowych warunkach. Nie powinna być wystawiana na mocne słońce.

Zazwyczaj po roku traci swoją piękność (chociaż nie zawsze) i wtedy wykorzystujemy nowe sadzonki bądz zebrane nasionka.

Polecam robi duże wrażenie.

 

Jak wyhodować cytrynę z pestki?


Z cytryną bywa różnie. Najlepiej jest zakupić sadzonkę. Wtedy wiemy, że zakwitnie i możemy spodziewać się owoców.
Jednak nie ma większej satysfakcji jak wychodowanie drzewka z pestki.
Tutaj również dobrze jest włożyć pestki do lodówki na ok. 2-3 miesiące. Tak jak brzoskwinie o której pisałam.

Możemy jednak spróbować pomoczyć pestki minimum 12 godzin w wodzie i wsadzić do ziemi.
Najlepiej jest wsadzić więcej pestek ponieważ dużo z nich nie wykiełkuje bądz wyroścnie do rozmiaru 10cm i padnie:(

Wyhodowałam spore drzewko z pestki jednak nie wiedziałam, że cytrynę należy zimować w chłodniejszym pomieszczeniu i niestety roślinka padła.

Teraz mam młodą cytrynkę która pięknie rosła niestety również pogubiła liście i został tylko jeden. Najlepiej nasionka wsadzić na wiosnę, ponieważ młode nie przeżyją zimowania. Jednak ja dalej usiłuje aby nasionka wykiełkowały przed zimą ;) o skutkach napewno napiszę.


Coś na bonsai lub naszego ogrodu.Jak wyhodować brzoskwinię z pestki?


Pestkę brzoskwini pobieramy z bardzo dojrzałego owocu.

Są dwa sposoby
I.
Pestkę moczymy minimum 12 godzin w wodzie, następnie wkładamy ją do waty i owijamy chusteczką bądż papierowym ręcznikiem. Utrzymujemy sporą wilgoś. Jeżeli nie zacznie kiełkować po minimum 2 tygodniach. Możemy spróbować jej pomuc rozdłubując delikatnie skorupę.
Jeżeli zacznie kiełkować wsadzamy do doniczki, można przez pierwsze dni przykryć folią z otworkami na powietrze.

II.
Pestkę trzymamu w lodówce minimum miesiąc, najlepiej do 3 miesięcy. Wkładamy ją do ziemi lub waty i również utrzymujemy wilgoć. Następnie do ziemi i czekamy na drzewko.

Brzoskwinia ze względu na piękne kwiaty jest trzymana w doniczkach jako miniatórowe drzewko jednak musimy pamiętać o przezimowaniu. Chłodne pomieszczenie z dostępem do światła.

ŻYWE KAMIENIE- niezwykła ozdoba


A więc mój nowy nabytek to żywe kamienie (Lithops sp.)




Są one jeszcze młode i nie wyglądają tak efektownie. Jeden kamyczek kosztował mnie 2 zł w palmiarnii, ale są one malusienkie.
Najlepszym rozwiążaniem jest żwir z paroma kamyczkami. Są one dzień po posadzeniu więc muszę to poprawić i zdobyć niezbędne matriały po za tym już niedługo wyniosę je do chłodniejszego pomieszczenia. Żywe kamienie od listopada zimujemy w pomieszczenu 10-15C i nie podlewamy. Po ty czasie pięknie nam zakwitną. w pozostałym okresie podleawmy również skąpie raz na 2-4tygodnie. Odpowiednio udekorowane będą wspaniałym prezentem (w szczególności z naszej hodowli) jaki i piękną i rzadko spotykaną ozdobą naszego domu. Nie są drogie, a tym bardziej nie ponoszą dużych kosztów nawodnienia ;P

POLECAM

 

Lucky Bamboo - Bambus szczęścia


LYCKY BAMBOO- można go kupić za bardzo przystępną cenę, a szczególnie na promocji w markecie. Jest symbolem szczęscia, dobra...
Jest bardzo łatwy w hodowli. Możemy trzymać go w wodzie lub ziemi.



Jeżeli chcemy mieć więcej bambusów warto jest wsadzić go do ziemi wtedy bardzo ładnie się rozrasta.
Jeżeli umieścimy go w wodzie możemy wsypać drobne kamyczki (żwir), lub kuleczki (sztuczna gleba) pęczniejące po włożeniu do wody.

Jeżeli stosujemy zasady feng shui nie powinniśmy umieszczać ich w sypialni z uwagi na ostro zakończone końce liści. A łodygę powiniśmy przewiązać czerwoną wstążką, co jest symbolem ognia i dodatkowo zwiększa pozytywne działanie naszej roślinki:)

FORMOWANIE KSZTAŁTU BAMBUSA




Bambus wykrzywia się ku słońcu. Możemy to wykorzystać do niepowtarzalnego wyglądu naszej roślinki. możemy go przekręcać z doniczką, bądz położyć poziomo i zmieniać pozycje. Jest to proces długotrwały lecz daje przeróżne rezultaty.

WYMAGANIA BAMBUSA

Nasz podopieczny nie ma wielkich wymagań. To co kocha to WODA. Od czasu do czasu można dodać nawozu uniwersalnego do roślin zimowych, oraz lubi być zraszany wodą od czasu do czasu. Bambus nie lubi bezpośredniego słońca, chociaż jeden z moich stoi na parapecie i świetnie sobie radzi, puszcza pędy i rośnie jak szalony.

ROZMNAŻANIE BAMBUSA

Rozmnożenia bambusa to również proste wyzwanie. Wsadzamy go do ziemi i jak na zdjęciu powyżej wyrastają młode pędy, które na wiosne rozdzielamy i przesadzamy lub całość dajemy do większej donicy. Pędy bambus również puszcza z łodyg. Jeżeli mamy bambusa z wody i nie rozrasta się nam, a zrobiła się z niego jedna długa łodyga możemy pociąć go na kawałki i wstawić do wody, tylko pamiętajmy gdzie góra, a gdzie dół.

Zrób to sama - kwiatki z rolek po papierze toaletowym i ręcznikach papierowych.


Zbyt dużo niepotrzebnych rolek po papierze toaletowym lub ręcznikach papierowych? Nie wyrzucaj !!!

Stwórz z nich piękną ozdobe na ściane, okno itp.

Przepraszam za złej jakości zdjęcia były robione na szybko :)

Co jest nam potrzebne:
linijka
ołówek
nożyczki
klej do papieru
i mnustwo papierowych rolek;)

Odmierzamy na rolce ok. centymetrowe paseczki wycinamy je poziomo na rolce.

Bierzemy pięć paseczków
I sklejamy
je każdy do każdego tak aby wyszedł kwiatuszek:)

Ja akurat pokazałam Wam paseczki które pokolorowałam. Bezproblemu mogą byc takie zwykłe szare bez żadnych kombinacji, jeżeli przywiesimy je na ścianie przez padający cień nie będzie widać, że to rolka po papierze toaletowym ;)



Może na zdjęciach tego nie widać, ale jeżeli poryjemy tak znaczną część ściany i dodamy jakieś motylki czy listki wygląda to cudnie. Nawet moja mama poprosiła aby zrobić jej takie do sypialni;)






Digging box zabawy ze szczurem


Digging box. Plac zabaw dla szczurków;)



Digging box.
Doskonały pomysł dla naszych gryzoni. Ja używam go dla moich szczurków:)
Wiem, wiem wygląda to nierewelacyjne, poprostu musi urosnąć. I przyznam się szczerze było robione na szybkiego.
Znajdują sie tu zasadzone nasionka z pokarmu dla gryzoni (ah te wychodzące kiełki mniam mniam :) .
Oraz wykopałam mlecz, który rósł z dala od samochodowych spalin. Jest to dobra alternatywa na zimową porę. Szczurki uwielbiają się w tym bawić i kopać. Chociaz nie rozumieją, że mlecz który rośnie można tak samo schrupać jak ten który ja podam :) Poszukajcie dokładnie co mogą szczurki jeść i to zasadzcie. POLECAM :)

SZCZURZA APTECZKA czyli co warto mieć w pogotowiu dla naszych ogoniastych



ECHINACEAE (1-2 krople na dzień)- mozna wziąśc kawałek chlepa i nim pokropić lek. Dobre na przeziębienie, kichanie, katar, po 7 dnich zrobić przerwe 2-3dniową

VIBOVIT każdy fanatyk szczurzy to ma na odporność:) niewielką ilość rozpuszczamu z wodą w poidełku ale nie przesadzajmy podajemy sporadycznie np. przy lekkim przeziębieniu albo tak o raz na miesiąc

TRIBIOTIC rewelecyjna maść na wszystko:) opuchlizny łapek, martwica itp. świetnie się goi ( ja podbieram szczurkom i naprawde swietnie się sprawdza;)

RIVANOLUM również nadaje się na opuchlizny mozymy łapke lub przykładamy wacik namoczony w leku (równiez na nas świetnie działa:P)

IMUNACTIV 1/2 tabletki na dzień. Dobre odpornościowe tabletki np. przy leczeniu antybiotykiem przy każdym przeziebienu kichaniu itd swietnie sie sprawdza przy lekkich objawach i jako odpornościówka z drastycznym leczeniem

INSECTIN - proszek na pchły, wszoły, kleszcze itd. dla psów kotów i gołębi a my oczywiście używamy dla szczurów;) niewielką ilość wcieramy w skóre szczurka jak mocno sie drapie czasem to skutkuje wtedy znaczy ze miał jakieś łażące dziadostwo, lepiej nie podawać młodym szczurą i karmiacym samicą, dobry sposobem jest delikatne posypanie posłania lub trocin tym proszkiem, ponieważ różne robaczki się w nich kryją :) tylko nie przesadzajmy z tym środkiem


Tylko za zgodą weterynarza przy zapaleniu płuc mykoplazmozie itp:


UNIDOX SOLUTAB- antybiotyk podajemy 2 razy dziennie po 0.025 tabletki czyli kruszymy i szczypta z noża 10-30dni przydatny przy mykoplazmozie
podajemy go ze sterydem ENCORTON 1/2 tabletki raz dziennie ale tylko max 3-4 dni to jest steryd i nie wolno go więcej podawać jezeli jest poprawa na 3dniu konczymy

Dobre są inhalacje z biodacyny, chloru i sterydów ale tutaj również konsultacja z lekarzem biodacyna to silny lek który z apteki może wykupić tylko lekarz

Szczur - spuchnięta łapka, paluszek... co robić


Często zdarza się że nasze szczurki mają spuchniętą jak balon łapkę nie wiadomo z jakich powodów (być może przez pręty w klatce lub nawet zachaczony pazur). Ostatnio mój Niebieściak dosłownie podczas jednego mojego mrugnięcia okiem wszedł w oset. Lekkie zadrapanie kropka krwi i nic biega wesoły. Jednak po niespełna 3 godzinach paluszek u przedniej łapki jak balon czerwony, napuchnięty.






Co w takich sytuacjach powinniśmy robić przy opuchniętych łapkach?
W mojej apteczce pierwszej pomocy dla zwierząt, a szczególnie dla szczurków są dwa leki Tribiotic i Rivanolum tym pierwszym smarujemy chorą łapke, a drugim przepłukujemy, moczymy bądz robimy okłady. Maść dla szczura jest czymś lepkim, czymś co jak najszybciej trzeba zlizać;) ja po posmarowaniu łapki daje odrazu smakołyki aby chociaż przez 3minuty maść z antybiotykami się utrzymała. Pamiętajmy aby nie przesadzać z maścią i nie smarować 100 razy dziennie!. Jeżeli nie mamy leków pod ręką to za nim je kupimy możemy użyc rumianku. Wacikiem nasączonym rumiankiem możemy przemywać łapkę, rumianek również stosowałam na chore oczko. PAMIĘTAMY NIE PRZECIERAMY OCZU SZCZUROWI.


Dleczego tak ważna jest natychmiastowa reakcja i leczenie?
Podam odpowiedz na swoim przykładzie. U młodej szczurzycy z dnia na dzień zaczęła puchnąć tylnia łapka. Oczywiście pojechałam z nią do weterynarza, który powiedział żeby poczekać i nic nie robić a jeżeli się pogorszy to uspać. Łapka z dnia na dzień stawała się co raz większa. Postanowiłam iść do innego lekarza. Na co nowy weterynarz od razu przepisał mi właśnie tą maść o której wspominałam w tym poście. Faktycznie maść zaczynała działać i z łapką było co raz to lepiej. Niestety było już za pózno i gdy wstałam pewnego poranka szczurek już ledwo dyszał (nagle) i musiałam ją uspać:( Pamiętajmy szczurki mimo wszystko są bardzo delikatnymi zwierzętami.
KTOŚ MĄDRY KIEDYŚ MI POWIEDZIAŁ "SZCZUR PRZEŻYJE BOMBY ATOMOWE, ZAGŁADE ŚWIATA, A WYKOŃCZY GO ZWYKŁY RAK".

Przypominam nie jestem lekarzem, to są moje rady z własnego doświadczenia gdyż mieszkam w małej miejscowości i nie mam weterynarzy ze specjalnością do zwierząt tropikalnych więc wiele informacji muszę szukac, bo zazwyczaj weterynarz jest od psów i kotów. Przy moich niektórych niezwykłych przypadkach tzn. mało spotykanych chorabach szczurów bywało że miejscowy weterynarz mimo dobrych chęci potrafił zaszkodzić. Jeżeli jest ktoś z woj. dolnośląskiego polecam dwie przychodnie we Wrocławiu (żeby nie reklamować podam wszystkim zainteresowanym przez e-mail).


Za dwa miesiące planuję miot dumbo więc napewno napiszę o ciąży i młodych. Napiszę również co robić, gdy szczur ma zapalenie oskrzeli i z jakich leków konstruować płyn potrzebny do inhalacji.


Serdecznie pozdrawiam
Sylwia




Pomysły na zabawy z psem


Pomysły na zabaw z psem... Część I sztuczki i zabawa


Zabawa dla psa, a w szczególności dla szczenięcia jest czymś bardzo ważnym. Poprzez zabawy kształcimy charakter naszego pupila. Jeżeli od pierwszych dni pozwolimy sobie na wszystko możemy być pewni, że w przyszłości nasze cztery kąty zostaną przewrócone do góry nogami. Nie męczmy psa godzinami powtarzania tych samych komend, ponieważ zobaczymy tylko uciekający siwy dym ze znudzenia;) Nauka musi formą zabawy. Nigdy nie bawimy się z psem od razu po jedzeniu.
O tym można pisać i pisać, a więc przejde do konkretów ;)




Zdjęcie mojego autorstwa zabraniam kopiowania treści.

I część
oto kilka pomysłów sztuczek i zabawy z naszym psem:

1. NA ZDROWIE- jak nauczyć psa aby podał nam chusteczkę ?
Wspaniała i bardzo efektowna sztuczka polegająca na wciągnięciu chusteczki z naszej kieszeni i podanie nam jej po tym jak kichneliśmy. Miny znajomych są bezcenne;)

Ponieważ zazwyczaj szmaciane chusteczki, których kiedyś używaliśmy poprostu są na wyginięciu ;P możemy użyć kawałek wyciętego starego prześciradła itp.

Chusteczkę wkładamy do kieszeni tak aby spory kawałek wystawał, możemy też zawinąć w nią smakołyk. Zachęcamy psa do wyciągnięcia chusteczki po tym jak powiemy apsik! Pózniej stopniowo ograniczamy smakołyki.

Napewno przy wieczornym spotkaniu ze znajomymi bardzo zechce się nam kichać:) efekt naprawdę robiący wrażenie POLECAM

2. NISZCZENIE TO CO PSY KOCHAJĄ NAJBARDZIEJ
Stary karton po lodówce? to nie karton to raj dla psa:) Stare butelki, smakołyk zawinięty w papier bez kolorowego druku, gazety wszystko co się rozdziera i szeleści jest uwielbiane przez PSY.
Zawsze miejmy pod kontrolą bawiącego się psa, aby resztki tych materiałów nie trafiły do żołądków naszych ulubieńców. Niektóre są naprawde smaczne:P

3. PRZYNIEŚ MASKOTKĘ MISIA, ALBO NIE KROKODYLA... A MOŻE RYBKĘ?
Możemy nauczyć psa imion poszczególnych zabawek. Gdy rzucamy zabawkę aby pies aportował powtarzamy dane imię. Na początek możemy wspomagać się smakołykami, które podajemy gdy pies wręczy nam zabawkę. Przy okazji jest to świetny sposób na utrwalenie aportowania.

4. ZGADUJ ZGADULA POD KTÓRYM KUBECZKIEM JEST PIŁECZKA?
Świetna zabawa utrwalająca koncentrację naszego psa. Potrzebne nam plastikowe miseczki bądz kubeczki, ulubiona zabawka, piłeczka czy smakołyk oraz pupil ;)
Na początek wkładamy nagrodę pod jedną z misek i nie mieszamy ich. Gdy pies wskaże łapą czy nosem odkrywamy miseczkę. Gdy pies zorientuję się że gdy wskaże prawidłowy pojemnik możemy zacząć mieszać miseczki w co raz to bardziej skomplikowany sposób.
Dobry sposób na spędzenie zimowego wieczoru jeżeli nie mamy z kim zagrać w karty to mamy swojego najlepszego towarzysza to gier, który zawsze jest z nami i nie płacze, że woli oglądać telewizor.




CZĘŚĆ DRUGA

1. ZGADULA
Potrzebne nam dwie miski nieprzezroczyste i dobryy smakołyk;)
Zabawa rozwija inteligencję i węch

Tak jak my uwielbiamy gry hazardowe zgadnij w którym kubeczku jest piłeczka:) Tak samo nasz pies oszaleje na zabawie zgadnij gdzie jest smakołyk.
Z czasem jak pies zrozumie że ma odgadnąć gdzie jest przysmak zaczynamy zamieniać miseczki miejscami, pies powinien wtedy znajdować się chociaż w odległości jednego metra od misek.




2. IMIONA
Potrzebne nam- chętne osoby do zabawy
Rozwija koncentracje


Jak miło podczas domówki powiedzieć do naszego pupila idz do Grześka a ku zaskoczeniu gości pies faktycznie idzie przywitać się z Grześkiem:)
Potrzebujemy chociaż 3 osoby. Na początek trzymamy psa a gościom rozdajemy smakołyki. Gdy powiemy idz do np. Marty puszczamy psa a Marta go woła (podczas tej czynności cały czas powtarzamy dane imię) gdy odnajdzie właściwą osobę ona daje mu przysmak. I tak na zamianę z różnymi osobami z tym, że powoli zmieniamy smakołyk na inną nagrodę zabawę, wyściskanie itd;)

3 ZŁAP SMAKOŁYK
Potrzebne nam - kilka małych smakołyków
Rozwija koncentracje i zabija nudy

Dla młgodego psa złapanie lecącego smakołyku gdy on siedzi hmmm. nic łatwiejszego i nudniejszego.
Jednak dla starszych łakomych psów jest to już lepsze zajęcie. Przy okazji mogą troszkę ruszyć tyłek z miejsca podskakując co na pewno dobrze wpłynie na jego zdrowie, o ile smakołyki nie będąwysokokaloryczne:)

4 PRZYNIEŚ KAPCIE
potrzebne kapcie i smakołyk

Świetna zabawa i słodki widok gdy wchodzimy do domu a nasz pupil już czeka z naszymi paputkami:) Jest jednak nie co trudna do opanowania ponieważ zazwyczaj psy nie chętnie oddająswoja zdobycz. U mnie ta nauka skończyła się fiaskiem ale pamięta ją już wiele lat. Pies gdy tylko widzi gości łapie się za kapcie i ucieka żeby go gonić:) Tak czy siak widok jest uroczy a radośćpsa nie zmierzona:) Co ciekawe pies sam zauważył do którego domownika należą dane kapcie więc doskonale wie które zabrać:)








Nawiązując do świetnej akcji, która jest poniżej, chciałam krótko opisać co robić gdy dwa psy na siebie wpadną na siebie.
Otóż gdy spotkamy w lesie znajomą ze swoim psem to o ile od razu psy nie są od razu negatywnie nastawione do siebie, nigdy przenigdy nie naciągamy smyczy. Naciągnięcie smyczy powoduje nienaturalną postawę ciala psa.
Głowa w górę, ogon w górę, to nic innego jak postawa uwaga nie podchodz jestem duży i grożny.
Przez takie zachospotkanie i zabawy psa z psem jak powinniśmy się zachowaćwanie właścicieli często dochodzi do bujek.

SUPER AKCJA DLA WŁAŚCICIELI PSÓW


Projekt "żółty pies"



UDOSTĘPNIAJMY!

Projekt "żółty pies"





"Projekt „żółty pies" skierowany jest do wszystkich właścicieli psów i ma na celu pomoc w rozpoznaniu potrzeb ich pupili.
Poprzez dodanie małej żółtej wstążki do smyczy psa, przekazujemy innym osobom informację, że pies nie jest gotowy na kontakt i powitanie.
Jeśli zobaczysz psa, który ma na smyczy ŻÓŁTĄ WSTĄŻKĘ lub cokolwiek żółtego przyczepionego do smyczy, oznacza to ,że ten pies potrzebuje więcej przestrzeni. Proszę nie zbliżaj się ze swoim psem do niego. Zachowaj odległość i pozwól właścicielowi z psem przejść w odległości od Ciebie."



"Jest wiele powodów, dla których część psów może potrzebować więcej przestrzeni:

  • PROBLEMY ZDROWOTNE

  • W TRAKCIE SZKOLENIA

  • W TRAKCIE REHABILITACJI

  • STRACH LUB REAKTYWNOŚĆ WOBEC INNYCH PSÓW

W imieniu psów i ich właścicieli dziękujemy za wasze zrozumienie i pomoc!"








W ramach projektu, na stronie "DobreZwierzeta" (która bierze w tym udział) będą publikowane materiały, które mogą okazać się pomoce w pracy z „żółtymi psami".
Zapraszamy wkrótce!

Oto link do oryginalnej wersji projektu, w którym fundacja bierze udział. Koniecznie zajrzyjcie: http://www.theyellowdogproject.com oraz http://www.gulahund.se/default_pl.asp

"Zapraszamy do rozpowszechniania tego plakatu wśród miłośników psów!"

Jak nauczyć psa komendy siad?




  
Nasza pierwsza i zarazem najprostsza komenda jaką uczymy psa to siad. Siadania nie jest trudno nauczyc.
Potrzebny nam do tego pies, który ma chęć na smakołyk oraz smakołyk ;)
Oczywiście smakołyków nie za dużo i powinien być on uzupełnieniem np. co 2 komende, póżniej z ilości jedzenia schodzimy do zera nagrodą za to może być zabawa z psem.

Nauka siad.

Smakołyk trzymamy wysoko nad głową psa i powtarzając komende siad zbliżamy się do psa tak aby pupil miał głowę wysoko i musiał się lekko cofnąć. Pies powinnien przy pierwszych próbach już sam usiąść, wtedy jak najszybciej dajemy nagrode psiakowi.
Uważam to za najprostrzą metodę nauki udało mi się to nawet za pierwszym razem z dzikim lisem;)

Nie jestem za sposobem dociskania psa do ziemi ręką zazwyczaj pies wtedy jest zmieszany i nie wie o co chodzi.

Pamiętajmy aby nie przekarmić psa, a główną nagrodą powinna być zabawa.

Psa uczymy kilkorazowo po kilka minut, ponieważ to ma być dla niego zabawą po 10min pies ucieknie zniesmaczony i nie będzie chciał współpracować.

Jak nauczyć psa przynosić kapcie :)


Jak umilić sobie życie aby po wejściu do domu naszym oczom ukazał się kochający pupil z kapciami dla nas? :)
Początki są dosyć łatwe dajemy mu kapcia i jak najszybciej wołamy jeżeli przyjdzie z papuciem dostaje jak najszybciej nagrodę. Trzeba uważać aby psiak nie zdążył bawić się naszym obuwiem bo może się nauczyć ze paputy są bardzo smaczne. W rzeczywistości u mnie nauka zakończyła się tym, że po wejściu do domu widzę psa z kapciem w pysku. Jako ciekawostkę dodam, że pies sam nauczył się rozróżniać właścicieli danego obuwia i nigdy się nie myli. Jednak druga rzecz jaką widzę to psa UCIEKAJĄCEGO !!! z moimi upragnionymi kapciami w stronę lodówki lub na podwórze ;) Jednak goście uwielbiają biegać za psem który na ich widok łapie kapcie i biega ze szczęścia dookoła:)


Dla przykładu jeszcze jeden nie zamierzany skutek nauki przynoszenia kapci - listonosze go kochają ;) ja nie dostane żadnego listu każdy jest dla psiaka:)







Zdjęcie jest nie wyrazne ponieważ pies jest tak zachwycony, że nie może stanąć na moment. Jest on ulubieńcem tutejszych listonoszy, listów nie dostaję ja tylko mój pies:)



Życzę udanej współpracy z pupilami;)
Pozdrawiam


Sylwia



Nie wyrażam zgody na kopiowanie treści bloka. Zdjęcia mojego autorstwa.

Porównanie rasy golden retriever z beaglem




,,GOLDEN RETRIEVER VS BEAGLE- czyli mały czy duży pies do mieszkania"

 

Zapewne nie jeden z nas przechodził przez dylemat wyboru psa np. do mieszkania. Na zdjęciach umieściłam zdjęcie mojego psa Nazira (Golden) i psa narzeczonego Shaggy (Beagle). Przykładowo wezmy dzisiaj do omówienia Goldena i Beagla.
Ze względu na prowadzenia małej firmy w domu i duża liczbę przewijających się tu klientów po odejściu groznego owczarka kaukaskiego zdecydowaliśmy się na typowo rodzinnego psa rasy Golden Retriever. Teraz już nie obawiamy się , że nasz pupil może kogoś zaatakować. Jednak nastał jeden problem. Mianowicie jeżeli pojawiłby się włamywacz jest duże prawdopodobieństwo, że nasz pupil złapie delikwenta za rękaw i z ogromnym uśmiechem doprowadzi go do sejfu po czym do lodówki aby dostać nagrodę;) Pomimo tego, że mieszkamy w domku jednorodzinnym i mamy spory ogród pies ani myśli samotnie siedzieć na łonie natury, woli nadal udowadniać, że jest szczeniaczkiem i jeżeli bardzo się postaramy to na pewno zmieści się na naszych kolanach.

Mój narzeczony pomimo moich próźb zdecydował się na psa rasy Beagle. Owszem szczeniaczek przepiękny... te ślepia wpatrujące się we mnie. Cóż nie jestem zwolenniczką małych psów i z krótką sierścią, jednak to tylko moje upodobania. Szczeniak jak szczeniak cudowny!!!
Najpierw przywiezliśmy go do mojego domu. Pierwsze 5 min jego życia w naszych domach wyglądało tak, że przy pięciu par oczu wpatrujących się w słodkiego szczeniaka, który stawia może trzeci krok w nowym domu, przeoczyło wybryk małego urwisa. Mianowicie na drugi dzień była ogromna awantura gdy mój ojciec usiłując włączyć komputer znalazł przegryziony kabel;) Jakim cudem? Nigdy nie zostało wyjaśnione tak tylko potrafi ten pies;) Cały poranek był pełen zaskoczeń, gdyż oczywiście uprosiłam narzeczonego aby zostawił mi na ta jedną, jedyną pierwszą noc tego małego słodziaka. Byłam bardzo nie wyspana cała noc się przebudzałam ze strachu żeby nie siusiał mi się na łóżko, w dodatku ciągle czułam jakiś nieprzyjemny zapach ale nic nie znalazłam. Gdy promienie słońca zaczęły dobijać się przez zasłony przewróciłam się na bok..... otwieram oko........... a tu dosłownie 3cm od mojego oka leży .... niespodzianka! już wiem co tak "pięknie pachniało" do dziś dziękuje bogu bo nie wiem jakim cudem nie wytarzałam przez sen w tym twarzy:) Wiec to była pierwsza i ostatnia noc Shaggiego jaką spędził u mnie:)
Przez dwa lata demolował narzeczonemu mieszkanie. Jest to pies myśliwski- łowny i jeżeli ktoś ucieka mu z oczy na 8 godzin do pracy to z pewnością może zapomnieć o takim psie.

Dla porównania

straty po Goldenie Retrieverze:
-jedna wkładka od buta (za czasów szczenięcych)

straty po Beaglu:
-portfel
-portfel
-telefon
-ładowarka do telefonu razy nieskończoność(około 10sztuk)
-wykładzina x 2
-opakowania tabletek
-czekolady
-podpaski
-nowa torebka
-długopisy
-papierosy (ulubione)
-grzebień
-jajka
-gołąbek
-elektryczny masażer
-poduszka z pierzem (myślałam że dostane wylewu - cale mieszkanie białe piękny widok:)
-jako strate mogę doliczyć zakopywanie naleśników( na pózniej) w szafie z ubraniami - cudy widok i zapach po paru dniach od obiadu
-sweter
-plecak

..... never ending story ( nie pamiętam już reszty, a lista przez wiele lat będzie jeszcze dla niego otwarta)


Ogólnie nie oczerniam żadnej rasy wszystko zależy od wychowania psa i czasu mu poświęconego. Jednak każda rasa ma swoje predyspozycje. Na spacerze na pewno są większe szanse, że jeżeli zawołamy to Golden chociaż w naszą spoglądnie, w czasie gdy wołam Beagla a mu nawet ucho ani drgnie.

Podsumowując Golden Retriever tak jak każdy pies potrzebuje spacerów itd. lecz w zwykły dzień najbardziej zależy mu na naszym towarzystwie, kocha być w centrum uwagi (mój kładzie się brzuchem na pufie i rozmawia). Zaś Beagle potrzebuję bardzo dużo aktywności fizycznej, kocha spacery, góry, lasy, pola....
Moim zdaniem do mieszkania nadaje się bardziej Goldi, oczywiście nie jest to regułą ale biorąc pod uwagę drugą rasę , myślę że takie rozwiązanie jest lepsze dla nas i naszych pupili.
Powyższy artykuł powinien służyć tylko jako podpowiedz w Państwa decyzji.

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję jeżeli ktoś przeczytał aż do tego zdania :)


Zdjęcia są mojego autorstwa i nie wyrażam zgody na ich kopiowanie.

piątek, 3 maja 2013

ACHATINA ACHATINA - co to tak naprawde jest?:)


Achatina Achatina dorastają nawet do 0,5kg !!!
Muszla dorasta do 30cm ;)
Jest to rodzaj najwiekszych lądowych ślimaków pochodzących z Afryki.
Są one roślinożerne.
Rosną one przez całe życie jednek z wiekiem jest to co raz powolniejszy przyrost.

UWAGA pod nazwą achatina achatina są sprzedawane achatina fulica, które są również rewelacyjne i mniej wymagające jednak są one mniejsze.

Spójżcie jakie są malutkie mimo swoich póżniejszych rozmiarów:)
A oto moje maluszki


 
A tak wyglądają obecnie po upływie 9 miesięcy:)


 

Szybkość wzrostu achatin







Achatina Achatina jest dosyć wymagającym i delikatnym ślimakiem. Wspólnie na terrarystycznym forum zauważyliśmy, że nawet ślimaki z tego samego wylęgu o niektórych osób są ogromne u innych średnie a u innych dwa razy mniejsze. Do końca nie wiadomo czym to jest spowodowane ( w zależności od sytuacji). Być może zły pokarm, zła wilgotność lub za mała temperatura, a czasem poprostu taki urok;) Ale napewno temperatura podłoża powinna wynosić ok. 27C, ślimaką musimy dostarczać spore ilości wapnia i zróżnicowane jedzenie. Nigdy nie możemy zapominać o dużej wilgotności jaka musi panować w terrarium. Wielkość faunaboxu czy terrarium również myslę, że ma znaczenie, ślimak musi mieć możliwość zakopania się w torfie oraz musi mieć miejsce na spacery aby wyprostować nogę;)

czwartek, 2 maja 2013

Jak i czym karmić nasze ślimaki



Nasze ,,maleństwa" potrzebują duuuuuuużo siły do budowania swojej muszli.
Co im w tym pomoże? Nic innego jak WAPNO- sepia dla ptaków, wapno dla gryzoni, sparzona skorupa jaj, szkielet mątwy, czysty dolomit, kreda.

Ja osobiście ścieram na proch przegowane jajo kurze i mieszam, również ze startym na proch wapnem dla ptaków(sepia). Tak przygotowaną mieszanką posypuje jedzenie ślimaków.
Dodatkowo możemy podać całą kostkę wapna.

Nasi podopieczni nie jedzą mięska ACHATINA są roslinkożerne;)

UWAŻAJMY NA WYSOKĄ ZAWARTOŚĆ SZCZAWIANU WNIEKTÓRYCH POKARMACH M.IN. NIE PODAJEMY: SAŁATA, KAPUSTA, KALAFOR, BROKUŁY, PIETRUSZKA, RZODKIEW. SZCZAWIANY BLOKUJĄ PRZYSWAJANIE WAPNA, KTÓRE JEST POTRZEBNE DO PRAWIDŁEGO WZROSTU ŚLIAKÓW.

ŚLIMAKI MOŻEMY KARMIĆ M.IN. NASTEPUJĄCYMI PRODUKTAMI:
ogórki, kukurydza z puszki i gotowana, czerwona papryka, ziemniaki gotowane, cukinia, pomidor, jabłko, gruszka, śliwka, białe winogrona, banany, arbuz, słonecznik got. makaron i ryż...
ZIELENINKA- mlecz, koniczyna, liście wingrona i maliny, tzw. babka, kiełki fasoli, liście z drzew owocowych, skiełkowane nasiona zbóż...

Warto jest znalezc w googlach tabelkę z zwartością szczawianu w danych produktach.

Swoim małym ślimakom podaję kukurydze, ogórek, paprykę, oraz gotuję im ryż z kaszą i posypuję otrębami owsianymi (to chyba maluchom najbardziej smakuje). Oczywiście na dosypke wapno. Od czasu do czasu można właśnie podawać otęby, len, nasiona słonecznika, skiełkowane nasiona zbóż. Nie jestem w stanie powiedzieć co najbardziej lubią młode, ponieważ ślady po ich jedzeniu są jeszcze mikroskopijne, ale ogórek napewno da radę oraz mlecz wszystko koniecznie posypane skruszonym wapnem.

 

CO ŚLIMAK JEŚĆ POWINIEN A CO JEST KATEGORYCZNIE ZABRONIONE


Zakazane przysmaki które zawierają sporą ilość szczawianu ( co zle wplywa na przyswajanie wapna -słabe muszle):


pietruszka
szczypiorek
maniok
szpinak
liście buraka
marchew ( ja podaje ale w małych ilościach)
rzodkiew
czosnek
bruksela
sałata
rzepa
cykoria
seler
kalafior
szparagi
kapusta
brokuły

To co ślimak jeść powinien;) :

ogórek
cukinia
pomidor
brzoskwinia
papryka czerwona
słonecznik
nektarynka
mniszek
koniczyna
ryż
kasza
banan
winogrona
trzykrotka
marchew?(rózne opinie)\
truskawki
jajko
pędy groszku
babka lekarska
twarożek?
fasola (liście i pędy kiełki)
kukurydza
jabłko
śliwki
mleko w proszku dla dzieci (wapno)
jeżyna
jasny kabaczek
kiwi( moim zdaniem to ryzyko ja nie daje takich kwasności) NIE POLECAM
mango
melon
pomarańcza? ( nie wiem czy na doliczyc tego do cytrusów ja kwasności jednak nie daje jest duzo innych ciekawych rzeczy lepiej dmuchać na zimno)
papaja
gruszka
malina
bakłażan
por
grzyby
ziemniaki
dynia
borówki
makaron
pokrzywa
mango
sparzone płatki owsiane
arbuz
i wiele wiele innych:)

Etykiety